Stars – kupuję ten trend. Dziś z super długimi kozakami (Cali
- sh) i kurtką bejsbolówką (MTWTFSS WEEKDAY - sh). Reszta zestawu: szorty (Bruuns Bazaar - sh),
sweter (Atmosphere - sh), torebka (JIMMY CHOO for H&M – sh), rękawiczki (e-vie -
sh). Skóra, nity, gwiazdy czyli po mojemu. Oglądajcie, oceniajcie! Dziś każdy element looku to szmateksowa zdobycz. I niech ktoś
powie, że szmateksy to nie jest wspaniała możliwość, żeby zaszaleć modowo, żeby
wyjść nieco z modowych ram, „poukładać” po swojemu, przecież każdy chodnik to
wybieg, każdy dzień jest dniem tygodnia mody! Nie ma nudy! Wioletta
niedziela, 27 listopada 2016
poniedziałek, 14 listopada 2016
Black & White ...
Biel i czerń. Minimalizmu jednak brak. Wzory, wiązania, koralikowe
aplikacje, chwosty. Jak dla mnie zwyklak – w modzie lubię szaleństwo, nie tylko
okazjonalnie. Każdy tydzień to tydzień mody, każdy dzień to dzień, w którym mój
look ma stawiać na nogi nie tylko mnie. Dziś: sweter (Ted Baker - sh), spodnie
(Atmosphere- sh), szpilki (Asos – sh), torebka (Kate Spade –sh), kolczyki to
moja wyprzedażowa zdobycz z H&M, a okulary promocyjny łup z Top Secret. Tyle
gadania, niech przemówią foty. Wioletta
Subskrybuj:
Posty (Atom)