Eksplozja koloru, a zaraz po niej znów czerń, to się już
raczej u mnie nie zmieni. Dziś czerń w kilku fakturach i odcieniach, i złoto na
dodatek. Płaszcz to mój nowy nabytek, kurza stopka, ale nie tak bardzo
rzucająca się w oczy jak zwykle, bo czarna właśnie (Next –sh). Nowości w mojej
szafie to również torebka (Burbeline) i buty (New look –sh). A nowościom towarzyszą
szafowe starocie: rurki (No name –sh) i tunika (Papaya –sh). Biżuteria:
naszyjnik (H&M), bransoletki: onyks z koniczyną (Perl lei) i (Dublon). Następny
post będzie kolorowy. Wioletta
Super naszyjnik!
OdpowiedzUsuńSwietne torebka!
OdpowiedzUsuńShadow Of Style
Proponowałabym wrzucac większe zdjęcie, te są jak dla mnie mało czytelne.
OdpowiedzUsuńAnies dzięki za opinię :) po kliknięciu każda fota robi się duża, ale to pewnie wiesz, uważam, że szczegóły są ważne stąd taki właśnie sposób ich pokazywania :) poza tym dysponuję określonym sprzętem do ich robienia, który pozwala mi na tyle ile prezentuję :) pozdrawiam Wioletta :)
OdpowiedzUsuńHi!! Wioletta
OdpowiedzUsuńI love your bag.
Beautiful you.
Kisses
Conchy
http://www.ccfashion.es/