wtorek, 27 listopada 2012

Black sequins

„Zablackowałam” ostatnio mojego bloga, bo jak zawsze Wam piszę, kolorów się dopiero uczę, a czarny jest moim ulubionym kolorem od dawna. Stało się więc i kolejny zestaw oparty jest na czarnym, choć i dziś zmiksowałam kilka faktur. Jest skóra, jest coś pomiędzy welurem, a aksamitem, jest futro, są cekiny. A i dzisiejszy czarny jest taki bardziej wyjściowy niż codzienny, 30 listopada bowiem za kilka dni. Kurteczko – płaszczyk już znacie (Moschino –sh), cekinowa sukienka, chyba najważniejszy element tego zestawu (Influence –sh), futrzana czapka (prezent), skórzane rękawiczki (No name –sh), torebka (A Salisburys handbag  –sh), buty (Deichmann). Jest też biżuteria: naszyjnik (Dublon), bransoletka (prezent), klipsy (No name –sh). Czekam na Wasze komentarze. Wioletta  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

sobota, 24 listopada 2012

Black Moschino

Długa kurteczka lub krótki płaszczyk, mniejsza z tym, ważne, że pasuje do wielu stylizacji i ze spodniami, i ze spódnicami czy sukienkami – mój nowy nabytek od Moschino. Złowiony przypadkiem w ciucholandzie, dla złotych guzików, które miały posłużyć do skórzanej kurtki, jednak black Moschino okazało się zbyt dobre, by pozbawić je owych guzików. Black Moschino jest mięciutkie, coś pomiędzy welurem, a aksamitem, jakieś sztuczności, ale wyglądające zacnie. Połączyłam tylko kilka odcieni i faktur czarnego i grafitowego. Skórzana spódnica (On stage –sh), wielki wełniano- akrylowy szalik (H&M –sh), skórzane rękawiczki (E-vie –sh – moje ulubione tej jesieni, pewnie zdążyliście zauważyć), torebka (Top Secret), buty (New Look –sh). Wioletta