Przedstawiam Wam ślicznotkę czyli szminkę RougeTerrybly Age Defense Lipstick by Terry w kolorze 301 Pink Party. „Wypełniająca
i ujędrniająca szminka, wzbogacona ekskluzywną formułą, która przeciwdziała
starzeniu się skóry. Efekt „push up” gwarantuje ekstrakt Kiss me Quick.
Optymalne nawilżenie i lifting zapewnia kwas hialuronowy, a ujędrnienie –
ceramidy. Ta innowacyjna technologia odmładza i upiększa każdy uśmiech dodając
mu pięknego, żywego koloru.” - tak pisze
Perfumeria MON CREDO, która ma w swojej ofercie szminkę Rouge Terrybly Age Defense Lipstick by Terry.
Szminka podbiła moje „kosmetyczne serce” od razu, bo takiemu lookowi trudno się oprzeć, estetyka w każdym calu i najlepszym wydaniu, pudełeczko z opisem, ochronny satynowy woreczek, wreszcie zamykane na magnes opakowanie. Lubię intensywne kolory, więc Pink Party nie tylko dobrze brzmi, również ma piękną barwę. Jednak jak spisze się na ustach, o tym będę mogła się dopiero przekonać. Będę mogła poznać zalety szminki, bo przyznaję dotąd nie miałam okazji korzystać z produktów By Terry.
Szminka podbiła moje „kosmetyczne serce” od razu, bo takiemu lookowi trudno się oprzeć, estetyka w każdym calu i najlepszym wydaniu, pudełeczko z opisem, ochronny satynowy woreczek, wreszcie zamykane na magnes opakowanie. Lubię intensywne kolory, więc Pink Party nie tylko dobrze brzmi, również ma piękną barwę. Jednak jak spisze się na ustach, o tym będę mogła się dopiero przekonać. Będę mogła poznać zalety szminki, bo przyznaję dotąd nie miałam okazji korzystać z produktów By Terry.
Dziś pierwsze fotki, na których chcę pokazać Wam to moje nowe kosmetyczne cudo, niebawem opowiem Wam, czy moje usta pokochały ją równie mocno jak oczy. Gdybyście chcieli sprawdzić jakie jeszcze kolory proponuje By Terry – zajrzyjcie tutaj do Perfumerii Mon Credo.
Piękny kolor!
OdpowiedzUsuńKolorek kuszący :)
OdpowiedzUsuń