środa, 22 kwietnia 2015

Story of Herstory

Biżuterię HERSTORY Design po raz pierwszy zobaczyłam na facebooku. Wielkie bransolety, ogromne naszyjniki, formy i projekty, obok, których nie można przejść obojętnie. Cuda w sam raz dla mnie, nie od dziś wiecie, że lubię biżuterię i to w nadmiarze. Lubię, by to ona właśnie grała pierwsze skrzypce w looku. Lubię, gdy przyciąga spojrzenia. Lubię, gdy błyszczy. Lubię, gdy jest oryginalna, a jeśli do tego jest wykonywana ręcznie, ma w sobie niebywały power i energię. Biżuteria HERSTORY Design to w pełni profesjonalny handmade, skrawek duszy artysty, którym można się ozdobić. W moich lookach widzieliście już HERSTORY Design, dziś przedstawiam Wam bransoletkę z pereł. Zadanie było tym razem trudniejsze, bo nie wystarczyło się zachwycić, trzeba było dać jej wycisk, bo to bransoleta testowa, a sztuczne perły, z których została wykonana musiały zostać poddane próbie czasu, musiały zdać egzamin w różnych okolicznościach, musiały oglądać mój nadgarstek często, bardzo często. I cóż więcej opowiadać, obejrzyjcie foty, jest na nich właśnie bransoleta HERSTORY Design już po moim teście, nie odnajduję na niej choćby śladu użytkowania. Brawo perełki dałyście radę, a HERSTORY Design, jak zawsze klasa! Wioletta
 
 
 
 
 
 

1 komentarz: