Namieszałam w tym looku, tak po swojemu.
Jest sporo faktur, jest nawet kilka kolorów w nieoczywistym zestawieniu, są
paski, są cekiny i wąż jest, a ja upierać się będę, że wszystko na swoim
miejscu. Znacie mnie. Spódnica była pierwsza (Episode – konfekcja damska)
chciałam, by nie była potraktowana w stylu marynarskim, ale by się zadziało
inaczej. Tak więc do towarzystwa ma bluzkę (NLY TREND- sh) i bluzę z cekinami (Kello Scandinavia -sh), torebkę
(Barcikowska Design), wysokie obcasy (Bebe od Pyskaty Zamsz – znajdziecie tam
sporo fajnych markowych rzeczy w przystępnych cenach – sprawdźcie - klik), bransoletki
(Anik Art). Biżuteryjnie jest dziś spokojnie, tu puszczam do Was oko, bo wiem, że
i tak błyszczy się tu i tam. Wioletta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz