Noire i wiadomo od razu lubię. Lumiere Noire Gres mają w
sobie nutę tajemniczości i niszowości, która mnie w perfumach przyciąga.
Kobiecy i elegancki zapach, więc jest dziś spódnica. Ołówkowa spódnica (Warehouse
–sh), bluzka (Zara –sh), kurtka (Denim & CO –sh), czółenka na słupku (Donna
Girl London- sh), torebka (Jane Shilton - sh), wisiorek (Star Gazer- sh).
Zwyklak, który uwielbiam za kolorystykę, okraszony Lumiere Noire z dodatkową nutą
tajemnicy wokół. Zapraszam na foty. Wioletta
Hej. Udostępnie dziś twój post z rewelacyjna stylizacją na obcasach. Zapraszam cię również do polubienia strony na facebook. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://moda-na-obcasach.blogspot.com/