środa, 28 marca 2012

Open sesame

Uporządkowanie biżuteryjnych cacek oj niełatwym jest zadaniem, przez lata nazbierało się tego sporo i każde z cacek ma już niemal całą swoją historię. Z dłuuuuuugoletniego doświadczenia wiem, że najbardziej funkcjonalne są pudełka, szkatułki i kuferki, te z przegródkami i szufladkami, wszystko jest na swoim miejscu, nie plącze się i od razu wiadomo czy to, czego szukamy tu jest. Mój nowy kuferek jest przecudnej urody, mogę go przecież pochwalić, nie dlatego, że jest mój, ale dlatego, że firma, które go wykonała robi fantastyczne rzeczy z dużą precyzją. Jak zwykle u mnie bywa nabyty został za przysłowiowe grosze w sklepie z używaną odzieżą i z tego powodu cieszy podwójnie. Przypadł Wam do gustu? Wioletta 

                                                                                                                                      

3 komentarze:

  1. Kuferek super, zwłaszcza jak mówisz że upolowany to faktycznie musi podwójnie cieszyć. Widzę że masz duży zbiór błyskotek, śliczne rzeczy(szkoda, że mnie nie było nad jeziorkiem jak robiłaś fotki, gdybyś pozwoliła to chętnie bym w tym kuferku zanurzyła nos i paluszki żeby te piękności podotykać). Pozdrawiam. Kentak.

    OdpowiedzUsuń
  2. ooh i love the case! its so chic and stylish. But I love even more the contents inside! great collection!

    OdpowiedzUsuń