Nude jesienią czyli klasyczny trencz (sh) skrojony w sam
raz na mój organizm. Klasyczny trencz zawsze robi cały look, poradziłby sobie doskonale
nawet bez dodatków, nałożony nawet na
tzw. gołe ciało robi wrażenie, taki już po prostu jest. Ale dodałam: skórzany
pasek (No name – sh), czarne szpilki (Jennifer & Jennifer- sh), torebkę w
kolorze podpalonego karmelu (H&M –sh). Dodałam też biżuterię: kolczyki
wężowe kółka (H&M) i bransoletki (Dublon i sh). A gdy rozepnę trencz
pojawia się czarna skórzana spódnica (Oasis – sh) i T-shirt (sh) ze słodkimi
owocowymi napisami, cóż, warto jesienią znów zacząć marzyć o … kolejnym truskawkowym
sezonie. Wioletta
sliczny trencz:) podoba mi sie;)
OdpowiedzUsuńzaprasza do mnie na KONKURS;):) jesli masz ochote;)
fajny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńhttp://all-about-fashion-and-style.blogspot.com/2012/10/rozdaniekonkurs.html
świetny klasyczny look!
OdpowiedzUsuńK L A S Y K A :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, bardzo lubię takie ponad czasowe zestawiania.
:)
me encanta la trenca!
OdpowiedzUsuńNew outfit post on my blog "MILITARY JEANS"
http://sweet-perdition.blogspot.com.es/
świetny trencz :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Super zestaw! Pani to wszystko wynajduje na kęczyńskich szmatkach?:O
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
PS. hehe a mi się akurat ten męski nieco styl i ich wygląd spodobał o dziwo:)
OdpowiedzUsuńhttp://annaantje.blogspot.com/