piątek, 17 sierpnia 2012

Encre Noire

Kałamarz, a w nim zapach niecodzienny, niszowy na pewno, ale przecudny, głęboki, jeden z tych przenoszących w odległe przestrzenie. Lalique Encre Noire pour Elle ma dużą fantastyczną w formie buteleczkę, choć przy 100 ml ciężką – korek można zgubić w torebce, a później łatwo spryskać perfumami jej zawartość, ale na szczęście zapach jest tak trwały, że można spokojnie zostawić go w domu i pachnieć niemal przez cały dzień (a raczej wieczór, bo to mocny wieczorowy zapach). Czasem lubię go również w ciągu dnia, bo jest zadziorny, nie do przegapienia, nie do ominięcia.  Nuty zapachowe Encre Noir to: nuta głowy: bergamotka, frezja, piżmo ambrowe; nuta serca: osmantus, róża, kephalis; nuta bazy: wetiwer, piżmo, cedr. Żaden tam słodki, żaden na wskroś kadzidlany, może nieco mydełkowy, ale tylko w tym najlepszym tego słowa znaczeniu. Pięknie chodzący po skórze. Wioletta 







12 komentarzy:

  1. nie zanm tego zapachu - musze go sprawdzic ....

    OdpowiedzUsuń
  2. thank you for you nice comment I love your blog and I'm in love with your blonde hair

    what about following each other from GFC so we can keep in touch?
    INTO THE GROOVE blog
    FACEBOOK
    oxoxoxox
    Marie

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo musze sprawdzic jak pachnie, zaloze sie, ze pieknie <3
    super blog, obserwujemy?
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/
    http://www.facebook.com/CoeursDeFoxes

    OdpowiedzUsuń
  4. hello http://thatsloverobyblog.blogspot.it/
    look my blog
    xo xo

    OdpowiedzUsuń
  5. kocham lalique. mój typ to perles, niedawno skończyłam flakon i balsam...ech

    OdpowiedzUsuń
  6. zapach to oczywiście kwestia indywidualna, ale flakon tych perfum jest nieziemsko elegancki i wytworny. oj chciałabym...

    Lona

    OdpowiedzUsuń
  7. dziękuje, również dodaję :)
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/
    http://www.facebook.com/CoeursDeFoxes

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem ciekawa Waszych opinii, jeśli ktoś zdecyduje się odkorkować kałamarz niech da znać - jak reagował nos:) flakon rzeczywiście cudny, ale ja jak zwykle - "przeleciałam" opinie w Internecie i kupiłam w mojej ukochanej Internetowej Perfumerii i kupię następną buteleczkę, bo dla mnie to jest to!Marla pisze o Perles też miałam na nie ochotę, więc teraz jeszcze bardziej prawdopodobne, że nabędę:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie opisujesz zapachy, jestem bardzo ciekawa jak pachnie ....

    OdpowiedzUsuń