Rok 2012 wprowadził mnie w blogosferę, plany zostały
urealnione albo inaczej mój realny modowy świat stał się również wirtualny.
Zawartość mojej szafy rozpanoszyła się, zaczęła docierać w najdalsze zakątki
świata, ciucholandowe zdobycze zyskały nowych zwolenników. Tak jak zapowiadałam
galopowania za modą nie było, bardziej staranie o to, by pogodzić nowe trendy z
nieustanną pracą nad własnym stylem, wykorzystać to co nowe, inne, a jednak
jakby od zawsze moje. Jeans, skóra, pastele, mocne kolory, nawet neony -
skorzystałam i nosiłam, jak zwykle obwieszałam się biżuterią, bo lubię w dodatkach
przepych. Niezaprzeczalnie wśród najczęściej oglądanych postów prym wiodły te
konkursowe, a jeśli chodzi o posty ze stylizacjami, trzy najczęściej oglądane
przez Was to: Versace Jeans Couture, Leather: two colours i Sunblade. Żadnych
noworocznych postanowień modowych nie czynię, chciałabym tylko móc znów
poszaleć w ciucholandach i rozbudować swoją szafę, bo jedno sezonowość w niej
raczej nie istnieje, za bardzo przyzwyczajam się do garderoby, a nowe zdobycze
dają mi nowe możliwości jej tworzenia. Zanim ruszę na łowy –luknijcie ze mną
raz jeszcze na mój modowo - blogowy rok 2012. Wioletta
Witaj, wszystkiego dobrego w Nowym Roku!! Trzymaj się swojego stylu bo jest super :-) widać że czujesz temat. Choć nie zawsze napiszę - ale oglądam regularnie ;-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i Happy New 2013 Blogging :-D !!!!!!!!!!!!!
Iza.
Dziękuję Iza! Samych Dobrych Chwil w Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńsuper Wioletto !
Tyyyle stylizacji, uwielbiam open toe <3 Pozdrawiam noworocznie i zapraszam na konkurs!
OdpowiedzUsuń