sobota, 5 stycznia 2013

Bye bye 2012 ...

Rok 2012 wprowadził mnie w blogosferę, plany zostały urealnione albo inaczej mój realny modowy świat stał się również wirtualny. Zawartość mojej szafy rozpanoszyła się, zaczęła docierać w najdalsze zakątki świata, ciucholandowe zdobycze zyskały  nowych zwolenników. Tak jak zapowiadałam galopowania za modą nie było, bardziej staranie o to, by pogodzić nowe trendy z nieustanną pracą nad własnym stylem, wykorzystać to co nowe, inne, a jednak jakby od zawsze moje. Jeans, skóra, pastele, mocne kolory, nawet neony - skorzystałam i nosiłam, jak zwykle obwieszałam się biżuterią, bo lubię w dodatkach przepych. Niezaprzeczalnie wśród najczęściej oglądanych postów prym wiodły te konkursowe, a jeśli chodzi o posty ze stylizacjami, trzy najczęściej oglądane przez Was to: Versace Jeans CoutureLeather: two colours i Sunblade. Żadnych noworocznych postanowień modowych nie czynię, chciałabym tylko móc znów poszaleć w ciucholandach i rozbudować swoją szafę, bo jedno sezonowość w niej raczej nie istnieje, za bardzo przyzwyczajam się do garderoby, a nowe zdobycze dają mi nowe możliwości jej tworzenia. Zanim ruszę na łowy –luknijcie ze mną raz jeszcze na mój modowo - blogowy rok 2012. Wioletta 
 





















































































































































 

4 komentarze:

  1. Witaj, wszystkiego dobrego w Nowym Roku!! Trzymaj się swojego stylu bo jest super :-) widać że czujesz temat. Choć nie zawsze napiszę - ale oglądam regularnie ;-)))

    Pozdrawiam serdecznie i Happy New 2013 Blogging :-D !!!!!!!!!!!!!

    Iza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Iza! Samych Dobrych Chwil w Nowym Roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tyyyle stylizacji, uwielbiam open toe <3 Pozdrawiam noworocznie i zapraszam na konkurs!

    OdpowiedzUsuń