czwartek, 28 czerwca 2012

Rumeur

„Gdybym próbowała opisać ten zapach najtrafniej jak umiem, powiedziałabym, że For Her Narciso Rodriguez’a jest jak wieczór w romantycznej, zabytkowej dzielnicy starego arabskiego miasta, które pachnie gorącem i magicznymi pachnidłami. Rumeur jest jak poranek w tym samym mieście” – pisze acerola na wizaz.pl. Uwielbiam takie opisy perfum, bo zazwyczaj nie potrafię zdefiniować zapachów, umiem za to oczami wyobraźni przenieść je w miejsca i do tychże miejsc dopasować. Rumeur (w tłumaczeniu na język polski „plotka”) to zapach z domu mody Lanvin. A nuty zapachowe: linia głowy - kwiat magnolii; linia serca - białe róże, jaśmin sambac, kwiat pomarańczy; linia podstawy - paczula, piżmo. Ostry i kąśliwy na początku, później łagodniejszy, ale wciąż tajemniczy i trudny do określenia, charakterny, na mnie bardziej paczulowo – piżmowy niż typowo kwiatowy czy słodki, zmienny. Butelka piękna, choć ciężka (zwłaszcza, że zawsze rzucam się na 100ml), korek piękny w formie, choć niepraktyczny, spada (wciąż szukam go w torebce). Rumeur nadchodzi z wiosną by dać nowe czyste spojrzenie na świat i nawet jeśli, jak plotka, wkrada się niechciany, ja go chcę. KONKURS! Wioletta 








1 komentarz:

  1. „Wkrada się niechciany, ja go chcę”. Ten zapach można nazwać eliksirem życia bajkowej Wiolettki albo marzeniem niezaspokojonych serc. Ujawnia to jednak w pewnym stopniu tkwiącą głęboko na dnie ludzkiego serca tęsknotę...,którą trudno wyrazić w płomiennych słowach tak jak zapach trudno zdefiniować. Trzeba go mieć albo poczuć jego bliskość...

    OdpowiedzUsuń