Szary, a może nawet szlachetnie popielaty jest mój nowy
kapelusz (No name – sh) i ta jesień będzie pewnie pod jego znakiem, chyba, że
los sprawi, że znajdę mu konkurenta (najbardziej marzy mi się bordowy). Ale
póki co rządzi ten szary tzn. szlachetnie popielaty. W dzisiejszym zestawie wtórują
mu: szare ponczo (H&M – sh) w warkocze, denimowe spodnie (Vintage – sh),
sznurowane botki (Next – sh), „czaszkowa” apaszka (No name –sh), „wężowa” torebka
(No name –sh). Biżuteryjne cacka to też nowości w moich szkatułach: bransoletka
(No name – sh) i kolczyki (prezent). Wioletta
śliczna bransoleta! kapelusz nadaje całości charakteru!
OdpowiedzUsuńkolczyki to diverse :) bardzo fajne botki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kapelusze. Swietny kolor!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
www.shadowofstyle.com
Wspaniały kapelusz, od dawna takiego szukam jest świetny! :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia jak i stylizacje, podoba mi się tu dlatego obserwuję :)
zapraszam również do śledzenia nas http://leblogdesaly.blogspot.com/
pozdrawiam :D
Dziękuję Wszystkim za komentarze, Kinga kapelusz kupiłam w ciucholandzie za 19 zł - nowiutki. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia :)
OdpowiedzUsuńFajne, bardzo lubię szary kolor.
OdpowiedzUsuń:)
Jak dla mnie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńzapraszam.
wow pieknie
OdpowiedzUsuńKochana korzystajac z okazji pragne zlozyc Ci zyczenia - Niech Nowy Rok 2013 przyniesie Ci radość,
miłość, pomyślność i spełnienie
wszystkich marzeń
a gdy się one już
spełnia nich dorzuci garść jeszcze nowych
marzeń, bo tylko one nadają życiu sens!
W Nowym Roku samych szczęśliwych tylko chwil... Agata