Rouge Terrbly Age Defense Lipstick by Terry w kolorze Pink Party to oferta z Mon Credo, Perfumerii, która
proponuje oprócz znanych światowych marek również niszowe produkty. Szminka firmy By Terry
towarzyszyła mi ostatnio bardzo często, mogliście zobaczyć ją w kilku lookach na
ViBlog Style. A teraz do rzeczy:
- nawilża – usta są dobrze zabezpieczone i mają
ten jakże bezcenny „świeży look”,
- jest trwała – kolor zjada się naprawdę wolno,
a nawet jeśli się zje, usta są przyjemnie matowe nadal w kolorze,
- ma świetną konsystencję – nie osiada na
zębach i nie tworzy tzw. białego nalotu, nie obciąża ust,
- fantastycznie wygląda - nie migruje poza
obrys ust, pokrywa usta gładką powłoką, nadaje piękny połysk,
- urzeka luksusowym opakowaniem - pudełeczko z
opisem, satynowy woreczek, zamykana na magnes.
Nie znalazłam żadnych negatywów, a muszę powiedzieć, że szminki kocham chyba od zawsze, od pierwszych kosmetycznych eksperymentów i miałam okazję testować różne. Ta pomadka nie przysparza żadnych szminkowych problemów. Testowałam ją zarówno w domu, jak i na świeżym powietrzu, nawet przez kilka godzin i usta są dobrze pielęgnowane w różnych warunkach i temperaturach powietrza, to ważne, bo niektóre szminki po prostu nie sprawdzają się np. na mrozie czy w wietrzne dni. Wybrałam kolor Pink Party, bo lubię intensywne barwy, ta na zdjęciach wygląda nieco jaśniej niż w rzeczywistości, jednak to mój ulubiony odcień jeśli chodzi o róż. Kolor to kwestia gustu, Mon Credo ma w ofercie kilkanaście kolorów, więc każdy może wybrać coś dla siebie – zajrzyjcie tutaj.
Nie znalazłam żadnych negatywów, a muszę powiedzieć, że szminki kocham chyba od zawsze, od pierwszych kosmetycznych eksperymentów i miałam okazję testować różne. Ta pomadka nie przysparza żadnych szminkowych problemów. Testowałam ją zarówno w domu, jak i na świeżym powietrzu, nawet przez kilka godzin i usta są dobrze pielęgnowane w różnych warunkach i temperaturach powietrza, to ważne, bo niektóre szminki po prostu nie sprawdzają się np. na mrozie czy w wietrzne dni. Wybrałam kolor Pink Party, bo lubię intensywne barwy, ta na zdjęciach wygląda nieco jaśniej niż w rzeczywistości, jednak to mój ulubiony odcień jeśli chodzi o róż. Kolor to kwestia gustu, Mon Credo ma w ofercie kilkanaście kolorów, więc każdy może wybrać coś dla siebie – zajrzyjcie tutaj.
„Wypełniająca i
ujędrniająca szminka, wzbogacona ekskluzywną formułą, która przeciwdziała
starzeniu się skóry. Efekt „push up” gwarantuje ekstrakt Kiss me Quick.
Optymalne nawilżenie i lifting zapewnia kwas hialuronowy, a ujędrnienie –
ceramidy. Ta innowacyjna technologia odmładza i upiększa każdy uśmiech dodając mu pięknego, żywego koloru.”
Taki opis szminki Rouge Terrbly Age Defense Lipstick by Terry znajdziemy w Perfumerii Mon Credo, ja powiem
krótko: Fantastyczna! Warto ją mieć! Wioletta
Nice lipcolor
OdpowiedzUsuńShana-Style
Mega kolor <3 ! już ją uwielbiam :P
OdpowiedzUsuńoh that color is gorge
OdpowiedzUsuńwww.Islandchic77.com
Mon Credo odkryłam niedawno :) właśnie zamówiłam tam próbki kilku zapachów Juliette Has a Gun i muszę coś wybrać :)
OdpowiedzUsuńDam znać!
OdpowiedzUsuńkoleżanka mnie nimi zaraziła :) Mam nadzieję, że któryś wybiorę
Cudowny kolor. I nie zostawia śladów na zębach <3 Mam serdecznie dość pokolorowanych przez szminkę ząbków -.-
OdpowiedzUsuń