Futrzana czapa jest ze mną każdej zimy, bo zapewnia
ciepło i niezłą fryzurę zarazem. Dziś w zestawie z rockowymi dodatkami:
czarne jeansy (Denim & Co –sh), botki z nitami (Boohoo –sh), rękawiczki z
nitami (E-vie –sh), kopertówka (Atmosphere–sh). Kurtkę z futerkiem też mam z ciucholandowych
łowów (Top Shop). Bransoletki to część mojej osobowości, bez nich ani rusz. W
tym zestawie są ze mną dwie skórzane bransoletki z nitami od Polanka – polski
handmade, marka odzieżowa, oryginalne projekty, świetne akcesoria, wygoda i wyjątkowość
w jednym. Lewy nadgarstek to hematyty, jaspis i ogromny koral z czaszką od Elley,
też handmade oraz biżuteria z energią od U-ZEN czyli łańcuszek z perłą, z
fantastycznym przesłaniem: „Nie
zapominaj, że jesteś wspaniałą, wyjątkową osobą, która zasługuje na to co
najlepsze! Dbaj o siebie, bądź dla siebie dobra i wyrozumiała! … Zdobywaj świat”.
Testuję właśnie szminkę By Terry w kolorze Pink Party z Perfumerii Mon Credo,
która oferuje niszowe produkty. Nie znałam dotąd produktów By Terry, ale szminką
jestem oczarowana, towarzyszy mi i w sylwestrowym looku i w dzisiejszym,
niebawem napiszę Wam o niej więcej, jeśli chcecie luknąć – zapraszam tutaj! Wioletta
swietna kurtka!
OdpowiedzUsuńZjawiskowo wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńAle ładnie :) Tak ciepło ;D
OdpowiedzUsuńnice look dear....you must try Indian Traditional Dresses sometimes....you will look amazing :)
OdpowiedzUsuń