Miętowy trencz w czarne printy – wiosenne chłody, których w naszym klimacie pod dostatkiem, niech się boją. Płaszcz z Topshopu można angażować do wielu stylizacji, dzisiejsza, kolorowa. Moim zdaniem mięta kocha nie tylko inne pastele, kocha też fuksję, więc spodnie w tym neonowym kolorze. A na dodatek karmelowa torba i beżowe lekko męskie półbuty. Zwykle noszę buty na wysokim obcasie, a jeśli już zakładam te na niskim to muszą mieć w sobie to „coś” (te lubię za beżowy zamsz i złote dodatki przy wiązaniu). Czekam na Was na Facebooku - klikanie "Lubię to!" mile widziane. Wioletta
swietne zdjecia! podoba mi sie Twoj styl :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne spodnie ;)
OdpowiedzUsuńaleksandra-fortuna.blogspot.com
Bardzo ciekawy wzór ma ten płaszcz! : ) I śliczne buciki. Pozdrawiam i zapraszam- może masz ochote się poobserwować? ;)
OdpowiedzUsuń