Letnie okazje, imieniny, urodziny, jubileusze i wszelkie inne „party time” – dobry moment by pokazać letnią sukienkę, taką, które nie da się zaadaptować do żadnej innej pory roku. Marynarskie paski w bardzo kobiecym wydaniu, kloszowany dół sukienki, dekolt na plecach, paseczki, sznureczki, wiązania. Sukienka (atmosphere) z japonkami lub balerinami, ze słomkowym kapeluszem i lekką w formie biżuterią sprawdzi się w plażowych czy letnich miejskich klimatach. Wolę ją jednak w wersji „na letnie okazje”. Sandały na wysokim obcasie ze sztrasami NOME (sh) to błysk na dole, a błysk na górze to: sztrasowy naszyjnik i sztrasowa broszka (sh), perły i błyszczące korale (sh) czyli zadziało się na szyi. Na szminkę i ewentualnie jakiś inny drobiazg - mini torebka „bukłakowa”. Z oddali słyszę radosne „In the summertime” i przebija się też smutne, ale cudowne „I’m sailing”, ot takie dwa skojarzenia. Wioletta
Dziękuję Panu Karolowi Jaruszewiczowi z Gospodarstwa Ogrodniczo – Szkółkarskiego z Trzech Lip za możliwość zrobienia zdjęć w jego ogrodzie.
rewelacyjna sukienka! a te dodatki są cudowne! a zwłaszcza małe puzderko!
OdpowiedzUsuńśliczne dodatki, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam paski :) świetna sukienka i fajnie w niej wyglądasz.
OdpowiedzUsuńBiżuteria fajnie, błyskotki zawsze poprawiają humor :)