niedziela, 4 listopada 2012

Grey hat

Szary, a może nawet szlachetnie popielaty jest mój nowy kapelusz (No name – sh) i ta jesień będzie pewnie pod jego znakiem, chyba, że los sprawi, że znajdę mu konkurenta (najbardziej marzy mi się bordowy). Ale póki co rządzi ten szary tzn. szlachetnie popielaty. W dzisiejszym zestawie wtórują mu: szare ponczo (H&M – sh) w warkocze, denimowe spodnie (Vintage – sh), sznurowane botki (Next – sh), „czaszkowa” apaszka (No name –sh), „wężowa” torebka (No name –sh). Biżuteryjne cacka to też nowości w moich szkatułach: bransoletka (No name – sh) i kolczyki (prezent). Wioletta
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

8 komentarzy:

  1. śliczna bransoleta! kapelusz nadaje całości charakteru!

    OdpowiedzUsuń
  2. kolczyki to diverse :) bardzo fajne botki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kapelusze. Swietny kolor!

    Zapraszam do mnie
    www.shadowofstyle.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały kapelusz, od dawna takiego szukam jest świetny! :D
    Bardzo fajne zdjęcia jak i stylizacje, podoba mi się tu dlatego obserwuję :)

    zapraszam również do śledzenia nas http://leblogdesaly.blogspot.com/

    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Wszystkim za komentarze, Kinga kapelusz kupiłam w ciucholandzie za 19 zł - nowiutki. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne, bardzo lubię szary kolor.

    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie rewelacja :)

    zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  8. wow pieknie
    Kochana korzystajac z okazji pragne zlozyc Ci zyczenia - Niech Nowy Rok 2013 przyniesie Ci radość,
    miłość, pomyślność i spełnienie
    wszystkich marzeń
    a gdy się one już
    spełnia nich dorzuci garść jeszcze nowych
    marzeń, bo tylko one nadają życiu sens!
    W Nowym Roku samych szczęśliwych tylko chwil... Agata

    OdpowiedzUsuń