Kwiatowy to post, choć na pierwszy rzut oka na taki nie
wygląda. Ażurowe kwiaty spoglądają z bluzki i ze spódnicy, a te prawdziwe, żywe
czają się wokół mnie. Może też kwiat usiadł na włosach? Usiadł, usiadł i nawet
obrósł w piórka! Fascynator, bo o nim mowa (No name - sh), bluzka (Next –sh),
spódnica (Marks & Spencer –sh), szpilki (La Strada –sh), torebka (Iber
Bolsos –sh). A do tego bransoletki, jak zwykle w nadmiarze: Fanaberia bijou,
Murrano.pl, Per lei, sh. Wioletta
cudowny ażurek!;)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja !
OdpowiedzUsuńObserwuję ; )
Dziękuję :) Thanks :)
OdpowiedzUsuń