sobota, 23 listopada 2013

Bad Hair Day?

Bad Hair Day? Czasem się zdarza, u mnie raczej niezwykle rzadko, bo fryzura moim zdaniem to podstawa. Niemniej jednak nie mogłam oprzeć się tej czapce (No name –sh), taki modowy żart, bo w modzie oprócz podstaw cenię sobie dobrą zabawę. Dobrałam: T-shirt (H&M –sh), spodnie (TU –sh), żakiet (Marks & Spencer –sh), buty (Dorothy Perkins –sh), torebka (Bon Gout- sh). Naszyjniki są dwa: łańcuszkowy z sh i Dublon. Bransoletki: Per lei, Dublon, (H&M –sh). Bądźcie! Wioletta
 


























 
 
 
 
 
 
 
 

1 komentarz: